Rowerowo Chorin – Angemünde

23.09.2018 Planowana trasa na dziś to 35km… tylko.

Trzynastowieczny klasztor Cystersów w Chorin był naszym pierwszym punktem wycieczki. Piękny! Trzeba chociaż raz zobaczyć!  Zafundowaliśmy sobie godzinne zwiedzanie z przewodnikiem, mamy czas. Po następnych 10km. docieramy do Ökodorf Brodowin, czas coś przekąsić. Można tu także napić się mleka prosto od krowy. Dalej w drogę, już niedaleko znowu coś ciekawego. Zdobywamy szczyt widokowy Rummelsbeg. wokół wzgórza morenowe i jeziora. Tu zakończył swoją wędrówkę ostatni  lodowiec, dziesięć tysięcy lat temu. Chciało by się zostać dłużej, ale niebo po zachodniej stronie robi się coraz ciemniejsze. Pachnące  jabłka, kuszące śliwki – ciągle jest coś co spowalnia naszą jazdę. Jeszcze paręnaście kilometrów i  Angemünde – wjeżdżamy do miasteczka, ładnie tutaj. Znowu trzynastowieczny klasztor, tym razem Franciszkanów, wchodzimy. Zaskoczenie: wspaniałe stare mury, w środku wystawa sztuki współczesnej. Minęło pół godziny, wychodzimy. Patrzcie jak pada! Zapowiedziany deszcz nas wreszcie dogonił. Szkoda, jeszcze parę ciekawych rzeczy można by zobaczyć. Ale zostawmy coś na kolejny raz…

Barbara M.

Komentarze są wyłączone.