20.05.2017 Celem naszej wycieczki był urokliwy Bad Freienwalde i jego okolice. Miasteczko to położone jest niedaleko od polskiej granicy i ma bardzo szczególne położenie geograficzne. Teren ukształtowany został w epoce lodowcowej. Wysokie, zalesione wzgórza graniczą z zupełnie płaską doliną Odry.
Najpierw odbyliśmy małą wędrówkę przez miasto i jego część uzdrowiskową. Potem ruszyliśmy prawie górskim szlakiem Sieben- Hügel-Weg i po 6 km dotarliśmy do małego jeziora Baa-See, które w tych górach pozostawił ustępujący lodowiec. Na jego brzegu znajduje się Ausfluglokal o bardzo oryginalnym klimacie. Tam pozostaliśmy około 2 godziny. Kilka osób poszło jeszcze dalej i okrążyło malownicze Baa-See.
Na koniec poszliśmy ładną, spadającą w dół drogą do Altranf, mijając po drodze ściężkę geologiczną. Okolo 20-tej byliśmy już w Berlinie.
To była „spokojna” wycieczka, taki relaks na łonie natury. Warto było pokonać te 20 km.
JAW